Opublikowany przez: monika.g 2015-12-11 08:31:41
W natłoku świątecznych przygotowań, szukania prezentów, biegania po sklepach z listami zakupów i zastanawiania czy mamy już wszystko, a może coś jeszcze musimy dokupić, często zapominamy o prawdziwej istocie Świąt Bożego Narodzenia. Jak sama nazwa mówi świętujemy w tych dniach narodziny Boga, a nie święto barszczu czy makowca. Wiadomo, że wszystkie te rytuały związane z kolacją wigilijną, pieczeniem pyszności na świąteczny stół i kupowaniem prezentów dla najbliższych są ważne. Jednak nie mogą nam one przesłonić najwyższej wartości tych świąt – miłości płynącej ze wspólnego świętowania, dzielenia się opłatkiem i obdarowywania prezentami.
(Pixabay.com @ Tradycje bożonarodzeniowe)
Ubieranie choinki
Tradycja ubierania choinki zaczęła się ok. 400 lat temu w Alzacji, która wtedy należała do Niemiec, a teraz leży we Francji. Choinka jest symbolem życia, bo przez cały rok jest zielona, nawet w czasie mrozów i chłodów nie gubi igliwia. Wszystkie ozdoby choinkowe wykonywano kiedyś własnoręcznie. W czasie Adwentu, który był czasem skupienia i oczekiwania na przyjście Zbawiciela na świat, dzieci razem z rodzicami robiły łańcuchy z papieru, ozdoby z wydmuszek, owijały orzechy, piekły pierniczki. Wszystkie ozdoby, które tradycyjnie wieszało się na choince miały swoje symboliczne znaczenie.
Choinkę tradycyjnie ubiera się w Wigilię i stoi ona w domu aż do święta Matki Boskiej Gromnicznej, czyli do 2 lutego. To właśnie pod nią Mikołaj zostawia prezenty.
Prezenty od Świętego Mikołaja
Legenda Świętego Mikołaja ma swoje źródło w historycznej postaci żyjącego w IV w. naszej ery w Myrze biskupa Mikołaja. Odziedziczył on majątek po swoich rodzicach, ale nie zostawił dla siebie, tylko dzielił się nim z potrzebującymi. W tym samym mieście żyła pewna biedna rodzina. Ojciec miał trzy córki, które chciał wydać za mąż, ale nie miał dla nich posagu. Biskup Mikołaj, gdy się o tym dowiedział, pewnej nocy zakradł się do domu biedaka i podrzucił pieniądze. Rano ojciec odkrył prezent i długo się zastanawiał kto mógł mu go zostawić. W ten sposób właśnie powstała legenda o Świętym Mikołaju ubranym w czerwony płaszcz (początkowo płaszcz biskupi i mitrę) roznoszącym w nocy prezenty biednym ludziom.
Z czasem biskup zamienił się w starszego, puszystego pana z długą białą, brodą ubranego w zimowy, czerwony strój z czerwoną czapką na głowie. Przeniósł się on również ze współczesnej Turcji (gdzie w dawnych czasach znajdowało się miasto Myra) na koło podbiegunowe do Laponii, gdzie teraz mieszka. Zwyczaj obdarowywania prezentami jednak pozostał i jest on kojarzony ze świętami Bożego Narodzenia zwłaszcza przez dzieci, które będąc grzeczne otrzymują od niego wymarzone podarunki.
Wieczór i noc wigilijna
Słowo wigilia w języku łacińskim oznacza czuwanie. Obrzęd wigilii był obchodzony już w Starym Testamencie. Obchodzono je przed każdą uroczystością, był to czas czuwania i przygotowywania się do świętowania i odpoczynku. W Kościele katolickim w tym dniu obowiązuje post, skupienie oraz modlitwa przygotowująca do święta. W Polsce Wigilia weszła na stałe do tradycji dopiero w XVIII wieku. Jest to uroczystość rodzinna, a główną jej częścią jest spożywanie 12 wigilijnych, czyli postnych potraw. Kolację poprzedza modlitwa i odczytanie fragmentu o narodzeniu Jezusa przez głowę rodziny. Następnie wszyscy dzielą się opłatkiem symbolizującym pojednanie i przebaczenie, jest on również znakiem przyjaźni i miłości. Podczas łamania się opłatkiem składane są życzenia pomyślności na cały przyszły rok.
W noc wigilijną o północy we wszystkich kościołach odbywa się Pasterka. Upamiętnia ona przybycie do Betlejem pasterzy i złożenie przez nich hołdu nowo narodzonemu Mesjaszowi.
Wspólne kolędowanie
Podczas wieczerzy wigilijnej oraz w czasie Pasterki śpiewane są kolędy, czyli pieśni mówiące o cudownych narodzinach Syna Bożego w betlejemskiej grocie. Jest to piękny zwyczaj, który w domach już zanika, ale za to w kościołach jest wiecznie żywy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Tradycje wigilijne - zwyczaje i przesądy>>
Tradycje bożonarodzeniowe - krótki przewodnik>>
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.